Geoblog.pl    gabor    Podróże    Jordania, Izrael 2017 z namiotem    Izrealska przygoda za jeden uśmiech
Zwiń mapę
2017
04
lis

Izrealska przygoda za jeden uśmiech

 
Izrael
Izrael, Eilat
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3285 km
 
Granica jordańska bardzo sprawnie. Nocując min 3 noce w Jordanii mieliśmy wizę za darmo, wyjazd nie kosztował nic. Izraelska już wolniej. Prześwietlanie, wiskanie, wypytywanie (m.in. chcieli zobaczyć rezerwację hotelu, której oczywiście nie mieliśmy, bo planowaliśmy spać pod namiotem; Monika jakoś zgrabnie zmieniła temat).
Do Eilatu są 2 drogi - zapomniana szutrówka wzdłuż granicy, gdzie nie ma żywej duszy, prowadzi prosto na plażę (po zmroku na pewno mało przyjemna) oraz droga wzdłuż ulicy. Tam można łapać stopa, bus czy cokolwiek. Prowadzi do centrum.
My noclegu nie mieliśmy, ponieważ nasz hostel był pełny, a pierwsze dostępne noclegi kosztowały ok 150 zł/os. No chyba nie za bardzo...
Gościu z Couchsurfingu doradził nam miejscówkę na namiot na Północnej plaży, za ostatnimi hotelami. Strzał w dziesiątkę! Doszliśmy na plażę równo z zachodem, a tam namioty, kampery, kran, śmietniki - in your face Eilat! Wieczór spędzony bardzo miło na dopijaniu resztek alkoholu i dojadaniu zapasów jedzenia. A z plaży widać 4 kraje - Izrael, Jordanię, Egipt oraz Arabię Saudyjską.

Muszę przyznać, że ze smutkiem patrzyliśmy na wielką jordańską flagę nad Aqabą, bo wiedzielismy, że prawdopodobnie już nigdy nie wrócimy do Jordanii. Kraj nas mega urzekł, zachwycił, kupił i w ogóle, ale jest prosty powód tego, że tam nie wrócimy - to jest kraj na tydzień. Petra, Wadi RUm, nurkowanie, morze martwe i koniec. Ew może pustynia na północnym wschodzie, ale to jest już pod granicą z Syrią, a okoliczności nie są najlepsze na te okolice.

Następnego dnia ruszyliśmy do centrum na poszukiwanie busa 282. To była sobota, szabat, więc raczej miasto jest pozamykane, komunikacja nie działa. Ale bus 282 jest wyjątkiem, działa, jest skomunikowany z lotami. Rusza z dworca autobusowego 3h przed planowanym odlotem. Lot mieliśmy o 12:05, bus odjechał o 9:05. Po drodze do lotniska mija się Timna Park i Red Canion. Myślałem o tym, ale po zobaczeniu zdjęć stwierdzam, że to taka miniaturka i namiastka Wadi Rum.
Na lotnisku milion kontroli, wypytywanie. Na powierzchni średniej wielkości sklepu były ze 4 pkt kontrolne. Na mnie to trochę działa jak płachta na byka, jak jakiś małoletni smród (miał młodzieńczy wąs, ok 19 lat) wypytuje mnie o moje relacje z Moniką, nasze życie i decyduje o tym, czy będą nas dodatkowo wałkowali. Byłem cierpliwy do momentu, jak utknąłem z Marianem na wiskaniu bagażu. Stałem, czekałem i czułem, że narasta we mnie tak zwane wkurwienie. Finalnie opierdoliłem gościa, który tym zawiadywał, żę to niepoważne, że stoję tu już 45 min i że to chyba są żarty. Że puszczają ludzi po 5 min, a ja tu kwitnę. Jakoś nagle okazało się, że można nas puścić dalej...
W ogóle mam taką refleksję na temat Izraela i ich "jednostki militarnej"/wojska/służb mundurowych. W Jordanii wszystko było jasne, klarowne. Żołnierz był w mundurze, z karabinem, pagonami, obok miał wóz z działkiem. I był szacunek :) A w Izraelu stoi na granicy trójka na oko 23 latków. 2 ładne dziewczyny, makijaż, koszula, włosy zrobione i...kamizelki kuloodporne. Obok nich wysoki brunet, włosy na żel, okularki a la Air Force, rozpięta koszula, jeansy i...karabin w ręku. I nadają do siebie przez radio stojąc 10 m obok siebie. I jak mam ich traktować poważnie? Jakbym im zabrał broń i puścił prosto na granicę, to na pewno nikt by się nie zorientował, że coś tu nie gra. Nie podoba mi się ta konwencja. To samo na lotnisku, to samo po wyjściu z samolotu. Przyznam, nie zdobyli mojego szacunku, raczej niechęć i negatywne nastawienie.

Dobra, ale w końcu udało się nam wydostać z lotniska, po drodze spotkałem jeszcze starego znajomego z czasów Gammy (pozdro Michał!), wymieniliśmy się spostrzeżeniami i za chwilę lądowanie w Warszawie :)

W Eilat wracając nie wydaliśmy nic, oprócz obowiązkowych 21,5JOD na bilet :D
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 18% świata (36 państw)
Zasoby: 294 wpisy294 21 komentarzy21 1382 zdjęcia1382 0 plików multimedialnych0