Geoblog.pl    gabor    Podróże    Jordania, Izrael 2017 z namiotem    Welcome to Jordan!
Zwiń mapę
2017
30
paź

Welcome to Jordan!

 
Jordania
Jordania, Aqaba
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2804 km
 
Do granicy w Eiljat ruszyliśmy spacerem. Polecam. Można podjechać busem do połowy drogi (3-4 zł), można stopem. Janek z Anastazją ruszyli na 6:30, żeby być na otwarcie. Ale się zdziwilismy, jak ich dogoniliśmy na granicy! Okazało się, że granica jest otwarta od 6:30, ale Jordańczycy postanowili wydawać wizy od 7 :D

Sama granica: po stronie izraelskiej płaci się na wyjeździe z Izraela 105 zł. Te 5 zł to opłata administracyjna, więc jadąc w 10 os i płacąc razem, zapłacicie raz 5 złotych. Grosz do grosza!
Po stronie jordańskiej deklarujesz ile zostaniesz nocy w Jordanii. Przy 4 nocach wiza nie kosztuje nic. Im mniej nocy, tym więcej kosztuje wiza. Przy samej wizycie w Petrze płaci się chyba 40 JOD, czyli 270 zł. Dorzuć do tego Petrę za tyle samo i robi się jedyne 550 zł za Petrę :P

Z granicy do Aqaby można się dostać tylko taksówką. Jakiś tam pas przygraniczny, teren wojskowy, brak autobusów, praktycznie brak aut na granicy. Tylko taxi. Oficjalnie kosztuje 10 JOD za auto, a podbijasz, pytasz o cenę, a oni 15 JOD. Mówię, że jak 15, skoro stoimy pod banerem, gdzie jest napisane 10 JOD. No i oczywiście dyskusja, wydzieranie się, targowanie, kombinowanie. Finalnie powiedziałem, że nie jedziemy, że wracam na granicę do żółnierzy spytać się o właściwą cenę, to od razu się zgodzili na 10 JOD.

W Aqaba Janek z Anastazją ogarnęli nurkowanie, a my zajęliśmy się kwestiami organizacyjnymi, czyli auto (z Europcar, ale za pośrednictwem EconomyCarRental; najtaniej jak udało mi się znaleźć). Dostaliśmy jakiegoś sztrucla. Nawet nie wiedziałem, że takie auto istnieje… Ale jeździ. Do tego kantor (kurs jest z grubsza stały - $ do JOD to 0,7) oraz szama. Bardzo przyjemna i tania knajpka jest koło hotelu Amer1. Trafiliśmy tam idąc z prostym algorytmem – jemy obskurnie i tam, gdzie jest dużo miejscowych. 25 zł za hummusy x2, pity, herbaty x3 i falalafel x2. W 3 osoby się najedliśmy, czyli tanio :)

No to fruu nad Morze Martwe!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 18% świata (36 państw)
Zasoby: 294 wpisy294 21 komentarzy21 1382 zdjęcia1382 0 plików multimedialnych0