Geoblog.pl    gabor    Podróże    Ukraina, Krym, 2010.    mają rozmach, skur*****y. Czyli Kijów.
Zwiń mapę
2010
12
sie

mają rozmach, skur*****y. Czyli Kijów.

 
Ukraina
Ukraina, Kijów
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 859 km
 
Rano dojechaliśmy do Kijowa. Mieliśmy ok 7 godzin do kolejnego pociągu do Symferopola, wiec pozostawiwszy bagaż w przechowalni ruszyliśmy na miasto. Po raz kolejny: piękne elewacje odnowionych kamienic, cerkwie ze złotymi kopułami. Najciekawszą rzeczą przy której zrobiliśmy sobie odpoczynek była betonowa tęcza i pomnik braci rosyjskiej o imponujących rozmiarach. Czad socrealu.
W pociągu do Symferopola Gabora dopada "klątwa chana". Jeżeli myślicie, że jesteście biedni jak was złapie na kwaterze, albo kempingu, to wyobraźcie sobie jak to jest odwodnić się w ten okrutny sposób w pociągu pod sufit wypełnionym ludźmi, gdzie klima nie istnieje, para skrapla się na szybach a ludzie zamykają okna, żeby się nie przeziębić. I jeszcze jedno: na cały wagon ludzi przypadają 2 toalety, które prowadnik skrupulatnie zamyka na każdej stacji- hardkor :).
Przy okazji: pod żadnym pozorem nie używać wody z kranu na Ukrainie (nawet do mycia owoców), gdyż jest ona niezdatna do spożywania. A klątwa chana jest najprawdopodobniej spowodowane wirusem o którym chodzą różne legendy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2011-08-15 22:21
Kijow bogaty i calkiem inny niz Lwow,ale tez mi sie podobal.
 
 
zwiedził 18% świata (36 państw)
Zasoby: 294 wpisy294 21 komentarzy21 1382 zdjęcia1382 0 plików multimedialnych0