Geoblog.pl    gabor    Podróże    Bułgaria, Rumunia, Ukraina 2011    czas na odpoczynek
Zwiń mapę
2011
27
lip

czas na odpoczynek

 
Bułgaria
Bułgaria, Slantchev Bryag
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1915 km
 
Z Balcziku wyjechaliśmy rano z zamiarem dotarcia do Słonecznego Brzegu (tam mieliśmy kwaterę ogarniętą). Po drodze chcieliśmy zobaczyć monastyr skalny Aładźa, koło Zlotych piasków. Planowaliśmy jechać busikem w kierunku Varny, ale potem trzeba było by podejść ze 2-3 km pod górę z plecakami (bus 5lv, czyli tyle samo ile do Varny, a to w połowie drogi). Zgarnął nas jednak jakiś Turek i zaproponował transport autem za 25lv, czyli po 6 od osoby. Skorzystaliśmy. Bagaże zostawiliśmy jakiejś babinie przed monastyrem na stoisku z ikonami w zamian za kupno coli od niej (2lv). Sam monastyr ok 10 lv. Ciekawostka, choć nie rzucił na kolana. Ale polecam. Wróciliśmy po bagaż, zjedliśmy i na dół do głównej drogi, żeby łapać cokolwiek do Varny. Po 5 min podjechał autobus (4lv). Następnie busik do Słonecznego Brzegu (kierunek Burgas) za 10lv. W Slantchev Briag piwo na plaży i niesamotiwy widok świateł. Po lewej stronie zatoki był St. Vlas i Elenite, a po prawej Neseber. Jesteśmy zmęczeni trochę ciągłym przemieszczaniem się, więc stacjonarną część wyjazdu witamy z ulgą.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 18% świata (36 państw)
Zasoby: 294 wpisy294 21 komentarzy21 1382 zdjęcia1382 0 plików multimedialnych0