Geoblog.pl    gabor    Podróże    Rumunia, Węgry 2014 dziab!    Czerwone Jezioro
Zwiń mapę
2014
14
wrz

Czerwone Jezioro

 
Rumunia
Rumunia, Lacu Roşu
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 813 km
 
hej, skoro nasz plan się wysypał w ciągu pierwszych 10h, czemu go nie zmienić zupełnie? Odwróciliśmy wycieczkę (najpierw Bukowina, potem Muramaresz), dodaliśmy wąwóz Bicaz i Lacu Rosu, zamieniliśmy słowackie Kosicei na węgierski Miskolc i plan gotowy:)

Straszyli nas przed wyjazdem fatalnymi drogami w Rumunii. Pierwszego dnia zrobiliśmy 350 km po Rumunii, raczej dużymi drogami. Żadnych dziur, jeźdżą też bardziej po naszemu niż na Słowacji. Czyli klakson i heyah gaz w podłogę:)
Pierwszy cel to Lacu Rosu, jezioro osuwiskowe. Skała się urwała, zatamowała rzekę i powstało jezioro. Charakterystyczne są wystające kikuty drzew. Można wypiożyczyć łódkę. W sezonie podobno jest tu młyn. A my hyc po sezonie. Pustki, płatny parking okazał się bezpłatny. Uroki wakacji we wrześniu:) Szkoda, że zabrakło nam czasu na wejście na któryś z okolicznych szczytów...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 18% świata (36 państw)
Zasoby: 294 wpisy294 21 komentarzy21 1382 zdjęcia1382 0 plików multimedialnych0