Jakoś zawsze podczas tej ostatniej podróży z Przemyśla mam takie całkowite rozprężenie. Ale i niedowierzanie, że już następnego dnia nie będę jechał pociągiem, zwiedzał, kombinował...
Dojechaliśmy do WWA na ok 23.
TO BYŁ ZAJEBISTY WYJAZD! Szczególnie Rumunia, do której z pewnością wrócimy. A tymczasem już myślimy, gdzie by pojechać za rok... Na razie W grze są Gruzja, Serbia i Kambodża:)
Reasumując:
na 18 dni wydaliśmy ok 1400 zł/os;
przejechaliśmy pewnie ok 4000 km wszelkimi znanymi mi środkami transportu;
zrobiliśmy 1600 zdjęć;
poznaliśmy dużo ciekawych ludzi, z którymi chcemy utrzymywać kontakt również teraz;
obaliliśmy stereotypy o Rumunii;
przeżyliśmy prawdopodobnie przygodę życia podczas 5-dniowego powrotu z Bułgarii
utwierdziliśmy się, że robimy coś niesamowitego i ciekawego!
POZDRAWIAMY
Gabor i Monika