Spaleni słońce, postanowiliśmy uciec jak najdalej od plaży, więc stanęło na wycieczce do Sveti Vlas (ok 5-6 km). Celem było Elenite i Emona (latarnia morska), ale praktycznie byliśmy bez szans na starcie, bo nie ma tam drogi wzdłuż wybrzeża, a trzeba jechać przez Obzor. Spacer do Sveti Vlas miły, tam brak ciągłej plaży piaszczystej. Na początku trochę kamienistych, my dotarliśmy na plażę wyróżnioną w jakimś ogólnoeuropejskim(?) rankingu i wyróżnioną z powodu czystości wody (koło mariny). Rejs do Nesseberu chyba 15lv za os (wodna taxi)-odpuściliśmy. Ze Sveti pojechaliśmy autobusem do Neseberu (2-3 lv). Tam pięknie, ale tłoczno. Obraz półwyspu psują wszechobecne stragany. Daliśmy się naciągnąć też na "darmową" degustację wina, za którą zapłaciliśmy po 2.5lv (chcieli po 3.5). Ogólnie, to radzę od razu odmawiać każdemu naganiaczowi. Są zajebiście upierdliwi! Autobus do Słonecznego Brzegu chyba 1lv.