Lofoty nas zabiły swoim pięknem. Coś jak Islandia i mamy do nich podobny stosunek. Czyli nie żegnamy się na zawsze, a mówimy "do zobaczenia w lecie i z namiotem" :)
wioska Heningsvaer
Góra Mannen i plaża Hauklandstranda
zaginiona wioska Nusfjord
Reine i góra Reinebringen
plaża Kvalvika
Szczegóły na blogu:
https://jagnazbagna.blogspot.com/p/w-poszukiwaniu-zorzy-lofoty.html