31.07 był dniem plażowania i basenowania, więc nic ciekawego:)
W pon pojechaliśmy z Moniką na rzekę Ropotomo i do Sozopola. Droga następująca: do Burgas autobusem (5lv), do Ropotomo mikrobusem (kierunek Primorsko, wysadzili nas wcześniej 5lv). Rejs w górę rzeki kosztował 5 lv, w dół (wypłynięcie na morze) 8lv. Bez rewelacji, ale zobaczyliśmy żółwie, polującą czaplę (żurawia?;) ) i skaczącą mega rybę. Akurat ja pływam kajakami po Polsce, więc dla mnie żadna nowość. Ale Niemcy za nami byli zachwyceni:)
Potem złapaliśmy busika do Sozopolu (4 lv, a chyba z 10 km, więc wg mnie drogo...). Tam starówka zwiedzona wzdłuż i wszerz, a potem kąpiel w rozpadlinia skalnej na końcu półwyspu. Trzeba tam zejść na wielkie kamienie. Jest głęboko, sporo miejsc do poskakania (zdj). Ogólnie super miejscówka! Powrót bezpośrednio do Słonecznego Brzegu za 10lv.